Infrastruktura
15.12.2017
  • Mniej miejsc, w których krzyżuje się szybki ruch samochodowy i ruch pieszy, to większe bezpieczeństwo na drodze
  • Odseparowane pasy ruchu i drogi dla jednośladów
  • Zwężone drogi w centrum
  • Komunikacja pomiędzy dzielnicami wewnętrzną obwodnicą miejską

Dobra infrastruktura drogowa nie tylko ratuje życie, lecz także pozytywnie wpływa na jego komfort. Kilkanaście przejść dla pieszych na 3-kilometrowym odcinku drogi to kilkanaście punktów, w których może dojść do wypadku. Szerokie drogi w centrum miasta to zaproszenie do szybkiej jazdy i przyczyna cyklicznie tworzących się korków. Przykładowo w Jaworznie - mieście, gdzie po wprowadzeniu zmian przez 18 miesięcy nie doszło do śmiertelnegon wypadku - by tego uniknąć, wybudowano wewnętrzną obwodnicę miasta, dzięki której przejazd z jednej dzielnicy do drugiej nie musiał już prowadzić przez centrum miasta. Na 3-kilometrowym odcinku drogi zaprojektowano tylko dwa miejsca, w których przecina się ruch pieszy i samochodowy.

FOT.: Miejski Zarząd Dróg i Mostów w Jaworznie

Zapewniona odpowiednia droga samochodowa i zredukowanie ruchu w centrum o połowę pozwoliły na zwężanie jezdni. Węższa jezdnia to wolniejsza jazda; jednocześnie pieszemu łatwiej przekroczyć drogę o szerokości 5,5-6 m niż ulicę o szerokości 8 metrów. Żeby zniechęcić kierowców do szybkiej jazdy, w wielu miejscach asfalt zastąpiono kostką, a tam, gdzie drogi pozostały szersze niż to konieczne, postawiono wysepki. Powstała strefa „tempo 30”. Infrastruktura drogowa stała się bardziej bezpieczna.

Kolejny problem wielu miast to współdzielenie tej samej powierzchni drogi przez różne rodzaje pojazdów, przede wszystkim samochodów (ich kierowcy są stosunkowo bezpieczni) oraz rowerzystów i pieszych, którzy należą do niechronionych uczestników ruchu. Najtańsze rozwiązania to wydzielone pasy ruchu tylko dla jednośladów; droższe - to droga od początku do końca zbudowana dla rowerzystów, zapewniająca bezkolizyjne przemieszczanie się na długich odcinkach. Naturalnie, w największych miastach dochodzi problem pojazdów szynowych, które - w miarę możliwości - warto odseparować od ruchu samochodowego.


FOT.: Miejski Zarząd Dróg i Mostów w Jaworznie

Na interaktywnych mapach europejskich i światowych miast, w których udało się sukcesywnie wprowadzić Wizję Zero, jest coraz tłoczniej. Rośnie liczba miast, w których nie było śmiertelnego wypadku od kilku lat. Miejscowości o liczbie mieszkańców powyżej 50 tysięcy, w których nie doszło do śmiertelnego wypadku w ciągu 6 lat, jest już ok. 70; tych, w których nikt nie zginął w ciągu ostatniego roku, jest ok. 370. Miast o liczbie mieszkańców do 100 tysięcy, w których nie dochodzi w ciągu roku do wypadków, jest ponad 100. Oczywiście, z mapy miast bez wypadków wiele miejscowości znika po paru latach obecności, jednak z reguły potem znów na nie wraca. Bo nawet, jeśli wypadki wciąż się zdarzają, należy dążyć do tego, by ich nie było.