Opony
24.03.2020
  • Należy unikać nawet krótkotrwałej jazdy na letnich oponach po śniegu - to niebezpieczne!
  • O optymalnym terminie wymiany opon na letnie decyduje m.in. region, w jakim poruszamy się autem.
  • Sposób eksploatacji samochodu - jazda na krótkich odcinkach w mieście lub dalsze podróże to istotny czynnik przy wyborze terminu wymiany opon.
O ile krótkotrwałe spadki temperatury otoczenia poniżej 7 stopni Celsjusza w sytuacji, gdy w ciągu dnia temperatura rośnie do 20 stopni i więcej nie powinny powstrzymywać nas przed zmianą opon na letnie, o tyle już perspektywa kwietniowego wyjazdu w góry - zdecydowanie tak! Najbardziej niebezpieczna kombinacja nawierzchni i opon to ogumienie letnie na śniegu lub lodzie. Tego powinniśmy unikać!

Okres przejściowy - zmienna pogoda



Biorąc pod uwagę kapryśną i nieprzewidywalną wiosenną pogodę, warto przyjąć zasadę: jesienią wymieniamy opony na zimowe z bezpiecznym wyprzedzeniem, wiosną lepiej trochę przeczekać niż się pospieszyć.

Duże znaczenie ma region, w jakim poruszamy się autem oraz sposób korzystania z samochodu. Kierowcy poruszający się po dużych miastach mogą bezpiecznie wymienić opony na letnie już w połowie kwietnia, a jeśli w razie załamania pogody pozostawienie auta w garażu nie stanowi problemu, nawet wcześniej. Kierowcy często wyjeżdżający w dłuższe trasy powinni wstrzymać się z wymianą ogumienia nieco dłużej. W przypadku zmotoryzowanych osób jeżdżących w zimniejszych regionach kraju oraz w warunkach, w których trudno liczyć na szybką reakcję służb drogowych na zmianę pogody, zasadne jest poczekanie z wymianą opon nawet do maja.

Dobre opony zimowe na wczesną wiosnę

Zachowanie opon zimowych podczas jazdy po różnych nawierzchniach i w zmiennych warunkach pogodowych zależy od ich rodzaju oraz jakości. Opony klasy premium zapewniają dobrą przyczepność i precyzyjne kierowanie autem nie tylko na śniegu, ale także podczas jazdy w deszczu, po suchej nawierzchni czy nawet w temperaturach rzędu kilkunastu stopni Celsjusza. Takie opony sprawdzą się zarówno w zimowych warunkach, jak i przy kapryśnej wiosennej pogodzie.



Jest jeszcze jeden istotny czynnik, który należy brać pod uwagę - stan opon zimowych. W miarę zużycia opony zimowej jej właściwości stają się coraz bardziej „letnie”, a coraz mniej „zimowe”, choć nigdy zużyta opona zimowa nie będzie tak dobra w warunkach letnich jak typowa opona letnia. O ile szkoda jeździć na dobrych jeszcze zimówkach przy wysokiej temperaturze otoczenia, o tyle zdarza się, że opony zimowe, które mamy na kołach, są już na tyle zużyte, że jesienią i tak nie będą nadawać się do montażu i eksploatacji w kolejnym sezonie jesienno-zimowym. W takim przypadku można bez obaw o ich dalsze przyspieszone zużycie eksploatować je do maja. Potem nadchodzi czas, gdy bezwzględnie należy założyć letnie opony.