Opony
29.10.2018
  • Zimą raz w miesiącu, a w razie potrzeby nawet częściej, należy kontrolować ciśnienie powietrza w kołach

  • Nie wolno kontynuować jazdy po przebiciu opony, jeśli zależy wam na podjęciu próby jej naprawy
  • Opony warto rotować, zwłaszcza jeśli warunki jazdy mają wpływ na ich nierównomierne zużycie

Podstawową, absolutnie kluczową kwestią, jeśli chodzi o zachowanie opon przez możliwie długi czas w dobrej kondycji, jest odpowiednie ciśnienie powietrza w kołach. Zbyt wysokie ciśnienie powietrza zdarza się rzadko, wynika ono zwykle z usterki manometru kompresora lub błędu użytkownika, natomiast za niskie ciśnienie to typowy problem. Ubytek powietrza rzędu 0,1-0,2 bara na miesiąc jest zjawiskiem naturalnym i wynika z przepuszczalności gumy, nieidealnego połączenia opony z felgą oraz z konstrukcji (często też zużycia) zaworka. Dodatkowo zimą dochodzi kwestia temperatury: nagły spadek temperatury otoczenia o np. kilkanaście stopni Celsjusza sprawia, że znaczny procent aut z dnia na dzień ma zbyt niskie ciśnienie powietrza w kołach.


Czym grozi jazda na „kapciu”? Zbyt niskie ciśnienie powietrza w kołach powoduje nadmierne uginanie się opony. Opona pracuje, a towarzyszą temu zjawisku wzrost oporów toczenia i miejscowe przegrzewanie się konstrukcji opony. Dodatkowo niedopompowane koło jest znacznie bardziej narażone na uszkodzenia mechaniczne związane z niską jakością nawierzchni albo uderzeniami w przeszkody - np. krawężniki. W skrajnych przypadkach dzień jazdy ze zbyt niskim ciśnieniem powietrza w kołach, nawet jeśli niedobór wydaje się mały, powoduje nieodwracalne osłabienie opony.
Skoro wspomnieliśmy o krawężnikach: im bardziej kąt najazdu na krawężnik jest zbliżony do prostego, tym mniejsze ryzyko uszkodzenia koła, a im kąt jest mniejszy, tym łatwiej rozciąć oponę albo porysować rant felgi.

Nierównomierne zużycie

Na nieprawidłowe zużycie opon istotny wpływ ma geometria zawieszenia. Jeśli auto ściąga albo niechętnie skręca, należy skontrolować i ustawić zawieszenie. Warto to robić regularnie, ponieważ jeśli już widać, że jedna z opon zamontowanych w aucie ma bieżnik wyraźnie bardziej zużyty od pozostałych, to z reguły nadaje się ona do wymiany.

Opony ścierają się nierównomiernie także w zależności od umieszczenia na samochodzie. W autach przednionapędowych szybciej zużywają się opony na przedniej osi - są bardziej obciążone podczas przyspieszania i hamowania. Rozwiązaniem jest rotowanie opon, czyli planowa zmiana ich położenia co sezon. Tu ciekawostka: w ciężkich SUV-ach z silnikami o wysokiej mocy nierzadko częściej zużywają się opony zamontowane z prawej strony - wynika to z ich większego obciążenia podczas jazdy na rondach. Rozwiązanie problemu jest takie samo, jak w przypadku szybszego zużycia opon użytkowanych na przedniej osi, czyli rotowanie opon, przy czym w takim wypadku może być konieczne częściej, bo nawet co kilka tysięcy kilometrów. Im dynamiczniej jeździmy, tym szybciej zachodzi nierównomierne zużycie opon i tym częściej warto myśleć o rotowaniu kół czy też samych opon.

Przebicie? Nie jedź!


Jeśli widzicie na desce rozdzielczej komunikat o utracie ciśnienia albo czujecie, że z jednym z kół coś jest nie tak, zakończcie jazdę. Od tego, jak szybko zatrzymacie się i zmienicie koło lub tymczasowo je zakleicie, zależy, czy opona będzie nadawać się do naprawy. Czasem nawet pokonanie kilkuset metrów na „kapciu” przesądza o tym, że opona nie nadaje się do naprawy.

Przechowywanie

O tym, czy parametry opon nie ulegną gwałtownemu pogorszeniu, decyduje także sposób ich przechowywania w czasie, gdy ich nie używamy. Nieużywane opony bezwzględnie powinny być przechowywane w zamkniętym pomieszczeniu w pozycji stojącej, kompletne koła mogą z kolei leżeć jedno na drugim. Wystawienie zimowych opon na słońce w okresie letnim (np. na balkon) niemal na pewno sprawi, że ta część opony, która jest bardziej narażona na działanie promieni UV, pokryje się siecią mikropęknięć i stwardnieje. Również przechowywanie opon w pobliżu źródła ciepła (np. przy kaloryferze czy piecu) powoduje, że opona traci pierwotne parametry. Jeśli nie macie dobrych warunków do przechowywania opon lub kół, zostawcie je w warsztacie, który oferuje usługę przechowywania ogumienia. Dzięki temu unikniecie nie tylko niespodziewanych usterek, lecz także kłopotu związanego z wożeniem i przenoszeniem ciężkich opon.